Chińskie smartfony coraz lepsze
Nadeszły czasy, kiedy chińskie produkty, kojarzone niegdyś z tandetą i brakiem stylu, stają się kluczowymi graczami na rynku. Smartfony pochodzące z Chin zyskują na popularności, między innymi dzięki niskiej cenie i co bardziej istotne, dzięki zadziwiająco dobrej jakości wykonania.
Niska cena, wysoka jakość
Obecnie zdarzają się sytuacje, gdzie dużo tańszy chiński smartfon jest lepiej wykonany od swoich droższych, markowych konkurentów. Wynika to zapewne z tego, że powstałe niedawno firmy chcą jak najlepiej zaprezentować się na zdominowanym przez elektronicznych potentatów rynku. Dzięki mniejszej popularności marki, produkty te mogą być dostępne w dużo niższych cenach, choć wykonane są wyjątkowo solidnie i nie odstają od reszty smartfonów na rynku.
Własny design
Chińscy producenci przez wiele lat znani byli z braku pomysłów na wygląd swoich urządzeń. Często po prostu kopiowali istniejące na rynku europejskim, czy amerykańskim produkty, wprowadzali niewielkie zmiany, a całość wykonywali z materiałów o niskiej jakości. Obecnie tego typu postępowanie odchodzi już w zapomnienie. Powstałe w minionych latach chińskie smartfony takie jak Xiaomi, czy ostatnio bardzo popularny Huawei charakteryzują się oryginalnym designem oraz wysokiej jakości montażem.
Nowoczesne rozwiązania
Nowinki techniczne to już nie tylko domena popularnych marek takich jak Samsung, czy HTC. Weźmy np. pod uwagę skaner tęczówki. Pomimo przedstawiania tego patentu przez wiele znanych firm, jednym z prekursorów tej technologii jest chińska, raczej słabo znana firma UMI. Większość smartfonów pochodzących z Państwa Środka ma możliwość zainstalowania dwóch kart SIM,
a Huawei podjął niedawno współpracę z firmą Leica. Dzięki temu w modelu P9 możemy się cieszyć wyjątkową jakością zdjęć, które rejestrowane są za pomocą dwóch, specjalnie przygotowanych aparatów.
Całkiem prawdopodobne, że za kilka lat chińskie smartfony zdominują rynek, a wiele znanych producentów będzie musiało obniżać ceny swoich produktów. Są to tylko spekulacje, ale jeśli tempo sprzedaży chińskich słuchawek będzie się utrzymywało na podobnym poziomie jak teraz, to jest to bardzo możliwe.
